Ostatnio zacząłem dłubać sobie JS-3M od trumpka. Model dostałem już zaczęty, ale najlepsza część zabawy, czyli wykończenia, drobiazgi i złożenie wszystkiego do kupy jeszcze przede mną. Mam do niego Friulki, już złożone. Malowanie będzie oczywiście egipskie z 1967 roku.
Dziś zmontowałem wieżę. Zostało jeszcze tylko przykleić dwa małe elementy i poprawić fakturę odlewu z przodu. A teraz fotki:









Pzdr.